Podobnie jak pierścienie drzewa, zęby zawierają linie wzrostu, które mogą ujawnić wskazówki dotyczące doświadczeń z dzieciństwa. Grubość śladów wzrostu w zębach może pomóc w identyfikacji dzieci zagrożonych depresją i innymi zaburzeniami zdrowia psychicznego w późniejszym życiu. Zespół badaczy Uniwersytetu w Bristolu przeanalizował 70 zębów mlecznych zebranych od 70 dzieci w wieku od 5 do 7 lat.
Początki badania sięgają kilku lat wstecz, kiedy Erin C. Dunn, dowiedziała się o pracy w dziedzinie antropologii, która może pomóc rozwiązać długotrwały problem w jej własnych badaniach. Dunn jest epidemiologiem społecznym i psychiatrycznym oraz badaczem w Oddziale Genetyki Psychiatrycznej i Neurorozwojowej MGH. Bada skutki przeciwności losu w dzieciństwie, które są odpowiedzialne za nawet jedną trzecią wszystkich zaburzeń zdrowia psychicznego. Dunn jest szczególnie zainteresowana czasem wystąpienia tych niepożądanych zdarzeń i odkryciem, czy istnieją wrażliwe okresy podczas rozwoju dziecka, kiedy narażenie na przeciwności losu jest szczególnie szkodliwe. Dunn zauważa jednak, że ona i inni naukowcy nie mają skutecznych narzędzi do pomiaru narażenia na przeciwności losu w dzieciństwie.
Dunn była zaintrygowana, gdy dowiedziała się, że antropolodzy badają zęby ludzi z minionych epok, aby dowiedzieć się o ich życiu. "Zęby tworzą stały zapis różnych rodzajów doświadczeń życiowych" - mówi. Narażenie na źródła stresu fizycznego, takie jak złe odżywianie lub choroby, może wpływać na tworzenie się szkliwa zębów i powodować wyraźne linie wzrostu w zębach, zwane liniami stresu, które są podobne do pierścieni w drzewie oznaczających jego wiek. Tak jak grubość słojów wzrostu drzew może się różnić w zależności od klimatu otaczającego drzewo podczas jego formowania, linie wzrostu zębów mogą się również różnić w zależności od środowiska i doświadczeń dziecka w macicy, a wkrótce potem, w czasie, gdy zęby się formują. Uważa się, że grubsze linie stresu wskazują na bardziej stresujące warunki życia.
Dunn opracowała hipotezę, że szerokość jednej linii, zwanej noworodkową (NNL), może służyć jako wskaźnik tego, czy matka niemowlęcia doświadczyła wysokiego poziomu stresu psychicznego podczas ciąży (gdy zęby już się formują) i we wczesnym okresie po urodzeniu. Aby przetestować tę hipotezę, Dunn i dwaj współautorzy - doktor Rebecca V. Mountain i analityk danych Yiwen Zhu, mierzyli szerokość NNL za pomocą mikroskopów. Matki wypełniły kwestionariusze w trakcie i krótko po ciąży, w których pytano o cztery czynniki, o których wiadomo, że wpływają na rozwój dziecka: stresujące wydarzenia w okresie prenatalnym, historia problemów psychologicznych matki, jakość sąsiedztwa (na przykład, czy poziom ubóstwa był wysoki) oraz poziom wsparcia społecznego.
Pojawiło się kilka wyraźnych wzorców. Dzieci, których matki miały w ciągu całego życia ciężką depresję lub inne problemy psychiczne, a także matki, które doświadczyły depresji lub lęku w 32 tygodniu ciąży, częściej niż inne dzieci miały grubsze NNL. Tymczasem dzieci matek, które otrzymały znaczące wsparcie społeczne wkrótce po ciąży, miały zwykle cieńsze NNL. Trendy te pozostały nienaruszone po tym, jak naukowcy kontrolowali inne czynniki, o których wiadomo, że wpływają na szerokość NNL, w tym suplementację żelaza w czasie ciąży, wiek ciążowy (czas między poczęciem a urodzeniem) i otyłość matki.
Nikt nie jest pewien, co powoduje powstawanie NNL, mówi Dunn, ale możliwe jest, że matka doświadczająca lęku lub depresji może wytwarzać więcej kortyzolu, "hormonu stresu", który zakłóca komórki tworzące szkliwo. Ogólnoustrojowe zapalenie jest kolejnym kandydatem, mówi Dunn, która ma nadzieję zbadać, w jaki sposób powstaje NNL. A jeśli wyniki tych badań można powtórzyć w większym badaniu, uważa, że NNL i inne ślady wzrostu zębów mogą być wykorzystane w przyszłości do identyfikacji dzieci, które były narażone na przeciwności losu we wczesnym okresie życia. "Następnie możemy połączyć te dzieci z interwencjami", mówi Dunn, "abyśmy mogli zapobiec wystąpieniu zaburzeń zdrowia psychicznego i zrobić to tak wcześnie, jak to możliwe".
Źródła: https://www.sciencedaily.com